Grzegorz Urbański

UCZENIE SIĘ jest cool. Poznaj swoje talenty

Podziel się

Marka osobista a talenty

Gdy rozpocząłem pracę nad marką osobistą zastanawiałem się co jest moją naturalną predyspozycją, w czym jestem bardzo dobry i co sprawia, że potrafię „odpłynąć” w działaniu. Niby to wiem, przecież znam siebie już od 40 lat, ale mimo wszystko nigdy jakoś głębiej się nad tym nie zastanawiałem. Życie od razu podsunęło mi gotowe narzędzie – „talenty Gallupa”, czyli test, który określa silne strony. Jakoś nie bardzo wierzę w tego typu testy, ale już bardzo wierzę, że poszerzanie wiedzy na własny temat i uważne przyglądanie się swoim zrachowaniom prowadzi w stronę lagom, czyli równowagi, a to ciągle jest dla mnie wartościowy pomysł na życie.

Talenty Gallupa

Wynik testu przedstawia pięć dominujących cech charakteru uporządkowanych w kolejności wynikającej z udzielonych odpowiedzi w badaniu. Jest to pięć najważniejszych cech spośród 34 mierzonych. U mnie UCZENIE SIĘ (LEARNER) jest w #TOP5. Niby się zgadza, ale spodziewałem się, że parę innych cech będzie wyżej.

UCZENIE SIĘ jest cool

Co oznacza, że ktoś ma taki talent? Uwielbia się uczyć. To właśnie sam proces, bardziej niż treść czy rezultat, najbardziej taką osobę ekscytuje. Wytrwałe i rozważne zmierzanie drogą prowadzącą od ignorancji do kompetencji dodaje jej energii. Dreszcz emocji towarzyszący poznawaniu pierwszych faktów, początkowym próbom odtwarzania czy zastosowania tego, czego się właśnie nauczył/a, rosnąca śmiałość w wykonywaniu opanowanych już umiejętności, to wszystko bardzo ją/go pociąga. Osoby z tym talentem uwielbiają także uczyć innych i dzielić się nabytą wiedzą. O tak, to lubię!

Twój największy potencjał

Poznanie talentów to jedno, a praca z nimi to drugie. Ten drugi etap pozwala zarządzać talentem i maksymalnie wykorzystać jego potencjał. Ja jestem w procesie. Pamiętaj, twój największy potencjał do rozwoju jest tam, gdzie twoje talenty.

Zobacz także
Dyscyplina. Jakie to słowo wyzwala w Tobie emocje? Dla mnie brzmi nieco opresyjne, ale też mobilizująco. Trochę nakaz, trochę obowiązek. Przyjemniej wybrzmiewa mi w uszach regularność, zdrowe nawyki, budowanie zasobów, sumienność.
Wziąłem niedawno udział w wydarzeniu, które skłoniło mnie do rozważań na temat zmiany. Wydarzenie wiązało się dla mnie z wyjściem poza strefę, którą lubimy nazywać komfortem. Na początku była obawa czy dam radę. Potem refleksja, czy jest się czego bać. Następnie nadałem większy sens wyzwaniu. A potem zadałem sobie dwa proste pytania: co mnie czeka jeśli to zrobię oraz co, jeśli tego nie zrobię?
Odważnik to narzędzie do pomiaru masy, natomiast odwaga to cecha charakteru pozwalająca nam osiągać cele i przekraczać granice. Zatem… nie ma bezpośredniego związku. Gdybyśmy jednak postawili na szali odwagę i lęk i potraktowali je jako odważniki, wtedy możemy dostrzec, co w naszym życiu przeważa. To tyle w zakresie abstrakcyjnego myślenia na temat odwagi, a co mówi nauka?