Nie za dużo, nie za mało. W sam raz
Ponad 5 lat w drodze
Ponad 5 lat trwała moja zawodowa przygoda z marką Volvo. W tym okresie lagom zagościło nie tylko na korytarzach Firmy Karlik, poznańskiego dealera Volvo, ale stało się hasłem rozpoznawalnym dla partnerów firmy i lokalnej społeczności skupionej wokół motoryzacyjnej marki ze Szwecji. Dzięki otwartości właścicielki Firmy Karlik, historia skromnego lekarza z Vänersborga, promującego zdrowy styl życia, mogła ujrzeć światło dzienne i kwitnąć także w Polsce. Kwitnie do dziś za przyczyną Akademii Lagom, która inspiruje do zmian i karmi odbiorców praktyczną wiedzą na temat work-life balance. Odwiedziłem autora książki w ramach projektu #KarlikOnTour, bo chciałem dowiedzieć się więcej na temat lagom i przywieźć do Polski kilka sekretów, które być może nie znalazły się na kartach poradnika „Skandynawski Sekret”.
Moje lagom ma się dobrze
Choć od mojej wyprawy do Krainy Lagom (swe. Landet Lagom) na spotkanie z autorem „Skandynawskiego Sekretu”, doktorem Bertilem Marklundem, minęło już kilka lat, to śmiało mogę powiedzieć, że moje lagom ma się dobrze i ma tendencje do rozwoju. Była to nie tylko podróż promem do Ystad i później do Vänersborga, ale także podróż mentalna, zmierzenie się lękami, przeciwnościami i ograniczeniami postrzegania świata. Była początkiem drogi, która doprowadziła mnie do wielu ważnych wniosków. Choćby takiego, że równowaga nie leży pośrodku. Że najlepiej jeśli gumka trochę jest napięta. I że mamy wpływ na długość i jakość życia, bo badania pokazują, że geny tylko w 25% o tym decydują.
Skandynawski Sekret
Jakie tematy porusza „Skandynawski Sekret”? Na kartach tego krótkiego poradnika znajduje się dziesięć rozdziałów:
- Ruch odmładza.
- Czas na regenerację.
- Sen wzmacnia.
- Korzystaj ze słońca.
- Odżywiajcie się zdrowo.
- Wybierajcie odpowiednie napoje.
- Utrzymujcie wagę pod kontrolą.
- Od zdrowej jamy ustnej do zdrowia ogólnego.
- Bądźcie optymistami.
- Potrzebujemy siebie nawzajem.
A co mówi sam Marklund na temat zasad, które propaguje? – Tak, zdecydowanie korzystam z zasad, o których pisze w książce, bo po prostu chciałbym żyć dziesięć lat dłużej. Cieszę się dobrym zdrowiem i choć mam już ponad siedemdziesiąt lat to czuję się na pięćdziesiąt. Moja dieta jest bogata w warzywa i owoce. Codziennie rano zjadam jagody, które mają świetne właściwości antyoksydacyjne oraz błonnik, który wspomaga układ odpornościowy. Dwa razy w tygodniu wybieram się do pobliskiego klubu fitness, gdzie ćwiczę minimum godzinę. Poza tym często z żoną spacerujemy po naszej pięknej okolicy. Uwielbiamy wyprawy do naszego letniego domku nad jeziorem, gdzie sporo pływam i zażywam kąpieli słonecznych. Ponadto dbam o regularne spotkania z rodziną i znajomymi i z pewnością uchodzę za optymistę. Lubię też nowe wyzwania i ciągle wyznaczam sobie nowe cele. Nie mam też kłopotu z drzemkami w ciągu dnia, które pomagają mi się szybko zregenerować.
Lagom.